niedziela, 2 sierpnia 2009

Musala zdobyta

to na pewno trzeba bylo zrobic przed powrotem do Polski - czyli zaliczyc najwyzszy szczyt Bulgari i Balkan - Musale - prawie 3000mnpm:)
Dzieki gondolce z Borowca mozna to zaliczyc delikatnie w jeden dzien! i tak tez uczynilismy:))a co najwazniejsze przy ponad 35 stopniach w Sofii tam mozna bylo oddychac a nawet zalozyc sobie bluze z dlugim rekawem:)))
widok na Musale w lecie:)) kurcze ciekawe uczycie dreptac tam gdzie sie jezdzilo na nartach:))

Mielismy troche lancuchow w koncowce - tu Nikola na ostatnim podejciu..

jeziorko lodowe

a tu juz na szcycie - widok na gory Rila i odpoczywajacy turysci

my tez troszke odpoczelismy (chociaz tutaj wygladamy troche jak dwa przyglupy - zdjecie z reki....:))))

widok z Musaly na przebyta droge i w tle Jastrebec

a ta kolejka jezdzilam ostatniej zimy....

Brak komentarzy: